Narodziny pierwszego dziecka to wielkie wyzwane dla całej rodziny, ale przede wszystkim dla młodej mamy. Noworodek wymaga stałej uwagi, nie tylko w dzień, a nawet w nocy. Jest tak dlatego, że jego brzuszek stale się rozwija i zanim osiągnie odpowiedni rozmiar, to maluch będzie domagał się karmienia nawet co 2-3 godziny w dzień. W nocy można liczyć na przerwy wynoszące do 5 godzin, choć wszystko zależy od nastroju dziecka.

Karmienie piersią czy butelką?

To jedno z podstawowych pytań, jakie zadają sobie młode mamy i nic w tym dziwnego, bo jest to faktycznie jedna z najważniejszych decyzji. Najzdrowsze, bo naturalne, wydaje się karmienie piersią, choć karmienie butelką wcale nie musi zawierać przetworzonego mleka.

Decydując się na karmienie piersią, należy pozwalać maluchowi na ssanie piersi, kiedy tylko ma na to ochotę. Taki sposób karmienia będzie wymagał stałej uwagi szczególnie w pierwszym miesiącu życia dziecka. Noworodek będzie ssał pierś nie tylko z głodu, a także szukając bliskości z matką. Właściwe karmienie będzie odbywało się co 2-3 godziny podczas dnia oraz co 3-5 godzin w nocy.

Karmienie butelką za pomocą przetworzonego mleka jest nieco prostsze, bo wymaga jedynie podania butelki średnio co 3-4 godziny. To dlatego, że tym razem jest to jedynie narzędzie do karmienia, nie bliskości z matką.

Karmienie piersią wydaje się więc zdecydowanie lepsze dla rozwoju dziecka, ponieważ ssanie piersi jest dla niemowlaka ważne. Jednak nie każda mama ma czas, żeby całymi dniami opiekować się maluchem, a warto zdecydować się na konkretne żywienie, więc albo tylko mlekiem naturalnym, albo przetworzonym. Jak sobie z tym poradzić?

Takiej mamie naprzeciw wychodzą laktatory szpitalne, które pozwalają odciągnąć mleko z piersi do butelki. Dzięki temu urządzeniu młoda mama może karmić piersią, kiedy jest w domu, a kiedy jest poza domem, to nadal można podać maluchowi naturalne mleko.